cos nie tak

Jednak przez wiele lat wykształcony przez ewolucję tryb życia pozostał bez względu na warunki w jakich kot się znajduje. Mimo, że nie poluje i nie spala wiele energii oraz ma niemal nieograniczony dostęp do pokarmu to dość mocno oszczędza energię. Tak samo jest z ludźmi i lenistwem. Inny dobry przykład to stres. Kiedyś źródłem stresu było albo [...]

Depresja to choroba, wystarczy choćby spojrzeć na zaburzenia w neuroprzekaźnictwie serotoniny (ale też norepinefryny czy dopaminy) w przypadku depresji. Dlatego ważne jest przyjmowanie psychotropów, które działają jako agoniści (naśladują dany neuroprzekaźnik łącząc się z receptorem na błonie postsynaptycznej zwiększając przekaźnictwo danego [...]

No ale coś czuję, że nie wytrzymam, już tak mam dość tych papek i zupek, że jak wrócę do domu to musi wjechać normalny obiad. Rybka taka z ziemniakami mi się marzy... Nawet jak się nie przyjmie, to mam to w nosie, ja chcę rybkę.

Trochę stare, ale pewnie słyszeliście o reklamie Gilette, w której coś tam gadają o toksycznej męskości i ruchu metoo. Dla mnie to wszystko w dziwnym kierunku idzie, np. w tej reklamie 1:01 idzie fajna blondyna i mężczyzna się za nią ogląda i widać, że chce do niej podbić i nagle wychodzi murzyn i zatrzymuje gościa i mówi "not cool" (i oczywiście [...]

Trochę stare, ale pewnie słyszeliście o reklamie Gilette, w której coś tam gadają o toksycznej męskości i ruchu metoo. Dla mnie to wszystko w dziwnym kierunku idzie, np. w tej reklamie 1:01 idzie fajna blondyna i mężczyzna się za nią ogląda i widać, że chce do niej podbić i nagle wychodzi murzyn i zatrzymuje gościa i mówi "not cool" (i oczywiście [...]

Ale w sumie fajnie jakby ktoś umiał naprawiać kiedyś geny, ja to marzę po cichu o takie super technologii. Nieboraki biorą się między innymi z tego, że dna komórek dostaje p******ca(tak w dużym uproszczeniu) i jakby ktoś mi umiał to naprawić to by było super. Bo na przykład przekazałbym potem swoim dzieciom super materiał genetyczny a nie ten [...]

Nie możesz zasnąć? NIE ZASYPIAJ%-) To jest moja metoda - zamiast tracić czas na nieefektywne próby zaśnięcia zrób coś pożytecznego. Ja kiedys pamiętam, że miałem sytuację, że próbowałem zasnąć 4-5 godzin i nic... zasypiałem nad ranem i tak%-) Cóż za chvjowa strata czasu... Polecam spacer, albo edukację, albo zwykły relaks - czyli robisz to co [...]

Ja robię coś takiego, że jak nie mogę zasnąć, to układam sobie w myślach różnego rodzaju scenariusze z życia, wyobrażam sobie, że np. jadę autem do brata i pomagam mu w czymś, albo że jestem gdzieś w ładnym miejscu za granicą i zwiedzam, wybieram się na pływanie itp. Taki scenariusz snu na jawie. Może to być trochę dziwne, ale przy tym bardzo [...]

Chciał dobrze twój brat, może nie chciał żebyś zwymiotował czy coś. Co do Korwina to się z nim zgadzam w większości, np. dla mnie LGBT jest skrajnie upolitycznione i promowanie homoseksualizmu jest złe. Homoseksualizm w ogóle został skreślony z listy chorób pod wpływem lobby homoseksualnego w wyniku głosowania. Czemu akurat homoseksualizm został [...]

Szczerze? Chyba coś pomaga skoro ją kontynuują, ale na pewno to nie mam pojęcia. Zadnych wyników badań nie czytam, rodzice się tym zajmują. I powiedziałem im i lekarzom, że mnie proszę w to nie angażować. Bo po co? I tak nic z tego nie rozumiem a tylko będę się jeszcze bardziej martwił.

Prosiak jak bida to mało powiedziane. Jak jeszcze nie musiałem chodzić wszędzie z koncentratorem tlenu to ludzie myśleli, że jestem jakimś cpunem. Chudy jak patyk, nie muszę wciągać brzucha żeby każde zebro było widać, policzki zapadniete, oczy jak u pandy. Teraz jak wszędzie mam wąsy tlenowe, to już wiedzą że po prostu na coś choruje, ale nadal [...]

Agares mi się jeszcze nie zdarzyło spać na korytarzu, ale jedna taka sytuacja na sorze. Kolejka na dwie godziny, w poczekalni tylko cztery krzesła. Mówię ojcu, tato źle się czuję. Ojciec prosi jakieś babcie, żeby mi ustąpiły. Zaczęła się jadka, że młody jestem mogę stać, one są już na emeryturze i im się należy. Przy czym jedna babcia miała tylko [...]

Za 10 lat chciałbym mieszkać na swoim kawałku ziemi, najlepiej z dala od zgiełku i jazgotu miasta, mieć wyłożone na cały ten wszechobecny wyścig szczurów, żyć w spokoju z rodziną, bandą psów i cały czas czerpać garściami z tego, co życie doczesne ma mi do zaoferowania W takim razie nie pozostaje mi nic innego, jak tylko trzymać kciuki za Twój [...]

To rzeczywiście małe porcje, ja to na obiad jem 1000 kcal jak nie więcej. Ja tam też czasem lubię masło oblizać jak zostanie coś na nożu, ale nie takie wysokotłuste, tylko zwykłe do smarowania co je robią chyba 40% tłuszczu czy jakoś tak.

Agares jesteś dobry z matmy więc pytam, czy z tymi samolotami które są niby-bezpieczniejsze-od-samochodów to nie jest tak, że TYLKO dlatego że jest ich po prostu dużo mniej? Coś jak sytuacja z Ukraińcami a Czeczenami w Polsce o której niedawno pisaliśmy Nie ufam samolotom dopóki czegoś nie wymyślą żeby dało się przetrwać ich katastrofę

Dziwne czasy nastały, że dzieci się zachowują jak bydło i nie można go zjechać nawet. Niegrzeczne i pyskate, a jak swoje dziecko wychować normalnie to będzie dziwne dla innych dzieci. Koszmar Panowie co to się dzieje. Jakbym powiedział coś głupiego za gnoja do kogoś starszego to by mnie rodzice op******ili z góry do dołu. Dzisiaj idioci się [...]

Ja to całe życie powtarzam. Lekarze generalnie są g.ówno warci jeśli chodzi o niepospolite schorzenia. Pierwszy mój problem - kręgosłup. Wszystko co z nim związane, cała wiedza jak ćwiczyć i co robić, to co mi najbardziej pomaga, to tylko i wyłącznie moja "autorska" rehabilitacja. Po drodze było dziesiątki lekarzy i fizjo. Lekarza ani jednego nie [...]

Jeśli chodzi o cywilizacje, dlaczego by nie? Obecnie opieramy się na piśmie i liczbach, ciężko mi wyobrazić sobie lepszy sposób reprezentacji rzeczywistości (liczby nie zawsze się sprawdzają, bardziej mówię o piśmie), ale to zapewne dlatego że żadnego nie znam, a takowy mogła opracować cywilizacja przed nami. Zresztą istnieją teorie, że jest wiele [...]

W ogóle za dzieciaka miałem fajną rzecz w domu, czyli brak telewizora. Jak byłem malutki to był, ale tego nie pamiętam. Ojciec go wyrzucił, dosłownie przez okno bo się wk***ił, że rodzina nie rozmawia w ogóle ze sobą tylko się w to pudło wszyscy gapią i podobno powiedział "ja się pozbede tego ustrojstwa, jakem głowa rodziny". Imo bardzo dobrze [...]

Zna ktoś jakiegoś dobrego RTSa? Najlepi coś o czasach starożytnych. Nie musi być nówka, nawet lepiej jakby to nie było nic nowego, bo mnie chyba nie pójdzie %-) Mam Pułar mega wysoki intelekt, więcej niż 50 iq. Napisałeś ten kawał, bo mnei nie rozumiesz, a tzn., że jesteś głupi. Przychodzi Puar do lekarza i mówi - Panie doktorze psy mnie pogryzły [...]